czwartek, 14 stycznia 2016

Zmuś mnie - Lee Child

Wydawnictwo Albatros, Ocena 5/6
Recenzja mojego męża.

To już 20. tom przygód sztandarowego bohatera Lee Childa, Jacka Reachera. Nie jest to bohater jakich wielu, jest to swoisty unikat. 

Były oficer żandarmerii wojskowej, ukończył Akademię Wojskową West Point. W trakcie służby imał się różnych niebezpiecznych zadań. Podczas kariery wojskowej otrzymał wiele odznaczeń i medali, m.in. Purpurowe Serce za rany odniesione w trakcie pełnienia służby. 
W wieku 37 lat odszedł z wojska. Od lat przemierzając autostopem Stany Zjednoczone, samotnie wymierza sprawiedliwość, walczy ze złem, tropi tych, których inni nie potrafią odnaleźć. Jedyny bagaż, który mu towarzyszy w tej swoistej krucjacie, to pieniądze, paszport i składana szczoteczka do zębów. Ma jedna zmianę odzieży. Kiedy ta się zużyje bądź wymaga prania, kupuje nową, a starą wyrzuca. Podczas swojej kariery wojskowej otrzymał wiele odznaczeń i medali w tym dwie Brązowe Gwiazdy, Medal Srebrnej Gwiazdy, Purpurowe Serce i kilka innych.
Tym razem Jack wplątuje się w kolejna sprawę właściwie przez przypadek, jak to w życiu najczęściej bywa. Bo celem Jacka jest Chicago. Jednak zauważywszy kolejową stację w mieścinie o bardzo dziwnej nazwie - Matczyny Spoczynek, Jack wysiada z pociągu i poznaje agentkę FBI, która niczym zły omen sprawi, iż kolejne dni Jacka będą na prawdę intensywne, niebezpieczne. Nasz bohater wplącze się w banalne z pozoru zaginięcie. Jednak rozwój wypadków (niezwykle gwałtowny) pokaże, iż wcale nie jest to tak prosta sprawa jakby się zdawało.
Po raz kolejny Child skonstruował doskonały thriller, który czyta się z wielką przyjemnością. I choć między wierszami można wyczuć pewną sztampowość, to jednak lektura Zmuś mnie przynosi wiele satysfakcji.
Child nadal tworzy powieści pomysłowe, z niesamowitym tempem akcji, zadziwiające (choć pisane wg. utartego schematu) i trzymające w napięciu. Co istotne, autor mimo napisania tak wielu tomów serii nadal co i rusz zadziwia swoimi pomysłami. A jego bohater, nieszablonowy samotny szeryf z wadami i zaletami, ciągle nas zaskakuje, a jego komentarze tak naznaczone poczuciem humoru, sprawiają, iż książki czyta się z wielką przyjemnością.
Napisałem, iż Child tworzy kolejne części przygód Reachera wg. pewnego schematu. Fakt. Jednak absolutnie nie oznacza to, iż popadł w rutynę, czy jego kolejne książki są gorsze niż wcześniejsze. Nic z tych rzeczy. Z każdym kolejnym tomem Child potwierdza swój talent i wspina się na wyżyny kunsztu. A fakt, iż tworzy wg. pewnego schematu, gwarantuje doskonałą lekturę dla fanów jego twórczości.
Fanów Jacka Reachera do lektury namawiać nie trzeba. A osobom nie znającym jego przygód polecam sięgniecie po ten i wcześniejsze tomy przygód byłego wojskowego. Bez obaw, lekturę możecie rozpoczynać od dowolnego tomu. Każda książka ma liczne nawiązania do poprzednich, każda mimo, iż jest jedną z cyklu stanowi także odrębną całość, każdą czyta się doskonale.
Polecam wszystkie 20 tomów + tom opowiadań Zasady Reachera.

2 komentarze:

  1. Może być ciekawe. Może kiedyś się skusimy ;)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. czytałam :) uwielbiam Childa! i uwielbiam Reachera

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.